Finanse 18.12.2015

Węgiel – przyszłość czy kres polskiej energetyki?

Pomimo faktu, że polskie górnictwo w ostatnich latach przeżywa głęboki kryzys, nasze rodzime zasoby węgla kamiennego i brunatnego mogłyby dać nam niezależność energetyczną. Problem tkwi jednak w wytycznych Unii Europejskiej dotyczących norm spalania CO2 w krajach członkowskich.

 

Polska węglem stoi

Raport o zasobach węgla kamiennego opracowany przez Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk wskazuje, że pozycja węgla kamiennego jako surowca energetycznego jest niezagrożona na przynajmniej kilkadziesiąt lat. Według raportu Państwowego Instytutu Geologicznego Polska posiada ogółem 48 mld 226 mln ton udokumentowanych geologicznych jego zasobów. Najwięcej węgla znajduje się w trzech zagłębiach węglowych:

  • górnośląskim,
  • lubelskim,
  • dolnośląskim.

Łącznie znajduje się w nich 19 mld 131 mln ton węgla, czyli niemalże 40 proc. wszystkich zasobów. Jeśli wykorzystanie surowca utrzymałoby się na takim samym poziomie w przyszłości, węgla wystarczy Polsce na około 44 lata.

Węgiel kamienny odgrywa zasadniczą rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego dla Polski i nadal jest często wybieranym źródłem energii pomimo wzrastającego udziału ropy naftowej i gazu w zużyciu paliw. Blisko 90 proc. energii produkujemy z węgla, dlatego nasza energetyka jest od niego ściśle uzależniona.

 

Problemy polskiego węgla

Pomimo ogromnych zasobów węgla kamiennego w Polsce jego wydobycie wciąż jest bardzo kosztowne. W 2013 roku polskie kopalnie wydobyły 76,5 mln ton węgla, czyli o 4,5 proc. mniej niż w 2012. Koszty wydobycia węgla oscylują wokół 300 zł za tonę – przy średniej głębokości eksploatacji na poziomie około 710 metrów.

Jednocześnie w tym samym roku Polska zaimportowała 10,8 mln ton węgla, głównie z:

  • Rosji – 6,6 mln ton,
  • Czech – 1,6 mln ton,
  • Ukrainy – 1 mln ton.

Mniej więcej tyle samo węgla – 10,6 mln ton – Polska wyeksportowała zagranicę – do Niemiec, Czech, Austrii, Słowacji, Wielkiej Brytanii, Danii, Maroka czy Turcji.

Polityka energetyczna Polski musi być zgodna z polityką Unii Europejskiej, a ta zakłada rezygnację z produkcji energii z węgla powodującej wysoką emisję CO2 do atmosfery na rzecz źródeł energii odnawialnej. Odchodzi się jednocześnie coraz częściej od energii produkowanej w elektrowniach jądrowych. Niemniej, zdaniem specjalistów jedynie energia konwencjonalna, oparta na surowcach kopalnych, jest w stanie dać stabilną podstawę dla działania systemu elektroenergetycznego. Dlatego całkowita eliminacja węgla z energetyki światowej jest niemożliwa.

Krajowy System Elektroenergetyczny opiera się o pracujące w podstawie konwencjonalne źródła wielkoskalowalne energii integrowane z energetyką rozproszoną korzystającą z odnawialnych źródeł energii. Natomiast w przyszłości, maksymalnie do 2050 roku, należy przekształcić ten system na tryb korzystania w podstawie z OZE rozproszonych, a zabezpieczeniem stabilności systemu trzeba uczynić produkcję energii z krajowego węgla. Jest to zgodne z opracowaniem WISE i Instytutu na rzecz Ekorozwoju pt.: „Niskoemisyjna Polska 2050”.