Kultura 28.02.2014

POLITYCY NA SCENIE

15 lutego w krakowskiej Grotesce byliśmy świadkami nietypowego politycznego podsumowania ostatnich 25 lat w naszym kraju. Nietypowego, bo w formie „Srebrnego Wesela”. Taki właśnie podtytuł posiadała XIV już edycja corocznego Reality Shopka Szoł. Wyśmienita obsada, znani politycy i wiele więcej! 

Na samym początku prowadzący przywitali publiczność, która bardzo entuzjastycznie reagowała na to, co dzieje się na scenie. Tegorocznej edycji Shopki towarzyszył konkurs „Czar-Par”, podczas którego wybrana została para 25-lecia w Polskiej polityce. Program artystyczny otworzyła Piosenka „Zbudujemy nowy piec”, a następnie na scenie pojawił się Jacek Żalek ze swoim „Gendersongiem”. Warto nadmienić, że duża część przedstawienia poświęcona została właśnie zjawisku Gender. Widzowie mogli doszukać się wielu nawiązań do osoby Donalda Tuska, Antoniego Macierewicza czy Grzegorza Schetyny. Wyśmiane zostało również sławne już „Sorry, taki mamy klimat”. W poszczególnych przedstawieniach poziom był różny. Jedni politycy czytali swoje role z kartek, jakby recytowali wiersze i zapomnieli słów, inni potraktowali Shopkę nadzwyczaj poważnie i nauczyli się swoich ról na pamięć. Każdy uczestnik ubrany był w niesamowity strój, a występy bardzo się między sobą różniły. „Schetyno, czy Ci nie żal?” śmiało recytował tegoroczny debiutant, John Godson. „Niech na placu Zbawiciela odnowiona stanie tęcza” śpiewała z kolei w rytm piosenki „Chodź pomaluj mój świat” ?? kolorowo ubrana Róża Thun. Zaraz przed ‘striptizem politycznym’ Bogusława Krzeczkowskiego, który to wystąpił we wszystkich czternastu edycjach Shopki, nastąpiło uroczyste odśpiewanie „Sto Lat” na cześć polskiego skoczka narciarskiego, Kamila Stocha, który to w tym czasie zdobył drugi złoty medal na Zimowej Olimpiadzie w Soczi. Abyśmy nie zapomnieli, że to przecież „Srebrne Wesele” Młoda Para raczyła nas krótkimi przyśpiewkami pomiędzy występami polityków. Pierwszą część przedstawienia zakończył Stanisław Bisztyga, który to pytał zebranych o to, „kto jest w PiSie złotousty, choć ma skłonność do rozpusty?”.

Drugą część rozpoczął swoim występem Robert Biedroń stylizowany na kobietę. Widok posła? Ubranego w buty na wysokim obcasie i obcisłe legginsy był niesamowicie wymowny. Następnie wystąpił Jacek Kurski ze swoją piosenką „Premier Ci da”, gdzie jej kwintesencją były słowa „Wała Ci da!”. Ciekawymi i wyróżniającymi się występami były również scenki: Joanny Senyszyn (autoparodia), Joanny Muchy (która deklarowała, że chciałaby być facetem), śpiewający o łapówkach Stanisław Bisztyga oraz Zbigniew Ćwiąkalski i Andrzej Zoll tworzący swój własny rząd. Wiele przybyłych osób cieszył występ prezydenta Krakowa, Pana Jacka Majchrowskiego, który to wcielił się w rolę faraona ze starożytnego Egiptu. 

Nie obyło się również bez wpadek! A to ktoś zapomniał tekstu, a to trzeba było spojrzeć to kartki. Zepsuty mikrofon Pani Beaty Kempy obrócony został w żart, a jej występ również mógł się bardzo podobać. Parą 25-lecia wybrana została Para nr. 24: Jarosław Kaczyński i jego kot. Prowadzący nadmienili, że jest to jedyna para, która nie wzięła jeszcze ze sobą rozwodu. 

Całe przedstawienie było bardzo kolorowe, różnorodne i ciekawe. Sądząc po reakcjach publiczności nie trzeba bać się o to, czy się im podobało! 

Zapraszamy do naszej fotorelacji z tego wydarzenia!