Wywiady 28.02.2014

SOLIDNA DAWKA ROCKA

Paweł Nawrocki - Alergen
Grają nieprzerwanie od ponad 7 lat. Wpadające w ucho melodie i pozytywny przekaz to ich znak rozpoznawalny.  Świetnie sobie radzą na rynku muzycznym - w tym roku wydają płytę. W czym tkwi ich tajemnica?
 


Podaj Dalej: Dzisiaj rozmawiamy z Pawłem Nawrockim – wokalistą, gitarzystą i kompozytorem zespołu ALERGEN. Chciałem Cię zapytać jak to jest, że tyle lat istniejecie, koncertujecie po całej Polsce, a mimo tego nie ukazała się jeszcze Wasza płyta? Obserwując rynek muzyczny dopiero ten etap w działalności zespołów powoduje to, że kapele przeżywają „renesans” koncertowy.
Paweł Nawrocki: Cześć! No widzisz, ciężko jest wytłumaczyć tak do końca jak to się dzieje. Na pewno jest to składowa wielu czynników. Od lat nagrywamy piosenki, teledyski i co jakiś czas przekazujemy je w ręce fanów (możecie je obejrzeć tutaj: Youtube). Staramy się, żeby nasze koncertu zawsze były na najwyższym poziomie. Odwiedzamy wiele miejsc w Polsce i zdajemy sobie sprawę, że jeszcze nie wszędzie dotarliśmy ze swoją muzyką. Myślę, że entuzjazm i energia jaką wkładamy podczas grania udziela się wszystkim, którzy są na koncercie i dlatego zawsze wychodzi z tego fajna impreza! ;)

PD: W sieci krążą już informacje, że płyta jest w drodze, w jakimi kierunku idziecie? Uchylisz nam rąbka tajemnicy
PN: Oczywiście! Płyta już jest nagrana, aktualnie jest na etapie ostatecznych szlifów. Zdajemy sobie sprawę, że kazaliśmy długo na siebie czekać , ale powodowało nami jedynie to, żeby była to płyta taka jaką zawsze chcieliśmy wydać . Zespół przez lata ewoluował, zmieniał się skład, brzmienie – czasami nawet koncepcja grania. Nie chcieliśmy robić wszystkiego na „łapu capu”. Czasami lepiej jest poczekać, przemyśleć i potem nie żałować niż na odwrót. Myślę, że płyta będzie miała swoje dwa oblicza – z jednej strony będzie dość nastrojowa, a jednocześnie „bujająca”, a z drugiej pokaże naszą typowo rock’ową naturę. Ciężko jest porównywać ten materiał do czegokolwiek, mamy nadzieję, że to będzie wyjątkowa płyta i każdy słuchając jej stwierdzi po 3 sekundach, że to Alergen. 

PD: Jakie czekają Was teraz trudności? Czy w ogóle młodym kapelom jest łatwo na rynku muzycznym?
PN: Przed nami chyba najtrudniejszy okres, tzn. rozmowy z wydawcami, mediami, z klubami i organizatorami koncertów. W obecnych czach wydanie płyty nie jest łatwą sprawą , wiążą się z tym koszty i cała masa innych spraw, a do tego wszechobecny kryzys. Oczywiście będziemy walczyć do końca i mamy nadzieję, że usłyszy o nas jak najwięcej ludzi . Chcielibyśmy, żeby nasza debiutancka płyta odniosła sukces, ale zdajemy sobie też sprawę, że nie jest to łatwe i potrzeba do tego ogromnej pracy, wsparcia z każdej strony - oczywiście największego ze strony fanów, bo bez nich nic by się nie udało. Odpowiadając na drugie pytanie, czy młodym kapelom jest łatwo… myślę, że nie. W obecnych czasach trzeba mieć ogromną siłę żeby dobrze funkcjonować w świecie muzyki. Jest wiele czynników, które się na to składają. Początkujących kapel jest teraz cała masa, dostępność do mediów jest ograniczona, a Internet zaczyna pękać w szwach od nowości. Trzeba sobie zadać tylko jedno pytanie: Co tu zrobić, żeby w tej całej masie być zauważonym? 

PD: Macie na to sposób?
PN: My działaliśmy zawsze spontanicznie. Graliśmy na najróżniejszych festiwalach, braliśmy udział w konkursach internetowych itd. Często wygrywaliśmy te konkursy, ale najwięcej dały nam koncerty, które owocowały następnymi. Mieliśmy do tej pory przyjemność i zaszczyt grac z najlepszymi zespołami w Polsce, zdarzało się też , że supportowaliśmy zagraniczne gwiazdy. Jest to wielka nobilitacja i motywacja do dalszego działania. Nie wspomnę o nauce… 

PD: Na zakończenie - jakie są Wasze wzorce muzyczne, skoro wspomniałeś o tych znanych i lubianych?
PN: To długi temat, ponieważ każdy z nas tak naprawdę słucha czegoś innego. Oczywiście w sumie łączy się to w jedną całość i nie mamy żadnego problemu z tym żeby osiągnąć muzyczny konsensus. Jest to bardzo pozytywne zjawisko, bo każdy z członków zespołu wnosi swoimi inspiracjami i stylem gry coś nowego, czasami tak odmiennego, że staje się to ciekawe. Ja wychowałem się na polskim i zagranicznym rocku lat 80’, ale jestem jak najbardziej na bieżąco. Chłopaki z zespołu słuchają wszystkiego od lat 70’ do współczesnych produkcji. :) 

PD: Wielkie dzięki za wywiad i powodzenia w dalszej pracy!
PN: Dzięki również. 
 
Autor: Redakcja